Dąbrowica nocą

Zwycięstwo Jarka w CNC Facimiech

 

Na początku czerwca wybraliśmy się na zawody do Facimiechu, nowego miejsca na mapie imprez wkkw w Polsce. Start w tym podkrakowskim ośrodku był nie tylko sprawdzeniem się z nowym krosem, ale również treningiem naszej młodej kadry do finału Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, która za miesiąc odbędzie się na tym terenie.

Do Facimiechu pojechała więc Zosia i Faworek na LL, Ewa i Kasim oraz Jarek z Merido i Portosem na P.

Ośrodek zrobił na nas spore wrażenie, choć częściowo to jeszcze plac budowy. Niemniej kros był przygotowany bardzo dobrze, ale już na pierwszy rzut oka wydawał się bardzo trudny we wszystkich klasach. Liczba koni kończących zawody potwierdziła nasze początkowe odczucia. W każdej z klas była to tylko jedna trzecia startujących.

Najtrudniejszy konkurs wygrał Jarek na doświadczonym Merido, a „stary wyjadacz” Faworek pod Zosią był drugi w swojej klasie. Niestety mniej doświadczone Portos i Kasim nie dojechały do mety, ale był to dla nich dobry trening.